Chociaż prawo jest podobno po stronie windykatorów, których zadaniem jest odzyskanie długów wierzyciela, to mimo sądowego nakazu egzekucji komorniczej, dłużnicy często starają się utrudnić naszą pracę. Komornik sądowy ma wiele dostępnych narzędzi pozwalających monitorować majątek dłużnika, lecz ten chroniony jest m.in. przepisami prawnymi.

Doskonałym przykładem są: prawo karne (zarzut przestępstwa stalkingu), cywilne (powództwo o ochronę dóbr osobistych) i lista dóbr osobistych, które nie mogą zostać zajęte na poczet odzyskania długu.

Przykłady z życia wzięte

Doskonałym zobrazowaniem sytuacji, w której to komornik sądowy pociągnięty jest do odpowiedzialności, jest niedawna sprawa z Warszawy (z dnia 12.12.2018). Sąd wydał wyrok, w którym kancelaria została zmuszona do wypłacenia 1000 zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Powodem był brak aktualizacji bazy danych.

Teoretycznie sprawa zabawna i mało istotna, lecz przez tak absurdalny błąd kancelarii, interesant widniał jako osoba niewiarygodna. Automatycznie nie mógł ubiegać się m.in. o pożyczki, kredyty, karty kredytowe itp.

Komornicy doskonale znają swoje prawa i możliwości. Jeszcze kilkanaście lat temu, wielu “specjalistów” dopuszczało się windykacji niezgodnych z przepisami, lecz obecnie konsumenci są o wiele lepiej doinformowani na temat swoich praw. Zadaniem profesjonalnej kancelarii jest nie tylko pomoc w odzyskaniu należności, ale także udzielenie wsparcia dłużnikowi w spłacie wszystkich zobowiązań.