Mieszkania komornicze w dalszym ciągu są zaliczane jako niebezpieczna transakcja – niezależnie, czy jest to nieruchomość w Łodzi, Warszawie, czy mniejszych miejscowościach. Podwyższone ryzyko bierze się zazwyczaj z ogromny emocji, które można spotkać podczas każdej procedury egzekucyjnej – dłużnik traci nieruchomość, nabywca bierze udział w licytacji i może nabyć mieszkanie lub dom za atrakcyjną cenę, a wierzyciele czekają na odbiór swoich środków – każdy więc znajduje się pod ogromną presją.

Uspokój nerwy i przemyśl każdy krok

Emocje to zły doradca, przez którego często można popełnić istotne błędy. Jednym z takich problemów jest nieprawidłowe zaliczenie ceny nabycia, co będzie powodem poważnych konsekwencji. Przykładem może być sytuacja, która jeszcze w roku 2018 była rozpatrywana przez sąd pierwszej instancji. Dotyczyła ona sprawy nabywcy, który skorzystał z takiej oferty jak licytacja komornicza, by nabyć nieruchomość, jednak nieprawidłowo zaliczył wierzytelność na poczet ceny nabycia – jakie były konsekwencje takiego obrotu spraw? Otóż sąd pierwszej instancji orzekł przepadek zadatku, czyli rękojmi. Jest to ogromna strata dla samego nabywcy, ponieważ nie tylko nie nabył on nieruchomości, na której mu zależało, ale także stracił dużą kwotę pieniędzy przez własne błędy.

Komornik sądowy zawsze jest osobą bezstronną i nie zależy mu na tym, by któraś ze stron była stratna – istotne jest jednak jak najszybsze zamknięcie sprawy, dlatego zawsze warto dopytać o wszystkie szczegóły wcześniej, nawet przed podjęciem decyzji o wpłacie rękojmi.