Czym jest giełda długów?

Jest to miejsce, w którym wierzyciel ogłasza ofertę sprzedaży wierzytelności, która przysługuje mu względem dłużnika. Na giełdzie długów można również sprawdzić, czy dana osoba lub firma nie jest zadłużona, gdyż dane dłużników podane są do publicznej wiadomości. Na giełdzie długów nie mają bowiem zastosowania przepisy o ochronie danych osobowych, celem ich przetwarzania jest bowiem dochodzenie należnej zapłaty, które z kolei usprawiedliwione jest prawem.

Bez pytanie dłużnika o zgodę wierzyciel może ujawnić podstawowe dane takie jak jego imię i nazwisko, podstawę istnienia wierzytelności, wysokość długu, nazwę firmy jeśli jest on osobą prawną oraz miejscowość w której mieszka. Warto również wiedzieć, że dłużnik nie ma wpływu na to, czy jego zadłużenie zostanie wystawione na takiej giełdzie, gdyż według art. 509 Kodeksu Cywilnego wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Dodatkowo wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

Co zatem zrobić kiedy trafi się na giełdę długów?

Najprostsze co można zrobić to po prostu spłacić dług. Na giełdę długów nie trafia się bez przyczyny, wierzyciel natomiast dysponuje zarówno danymi jak i wierzytelnością dłużnika, gdyż została między nimi zawarta umowa. Jeżeli jednak nie jest się dłużnikiem, bądź też padło się ofiarą wyłudzenia danych, należy jak najprędzej skontaktować się z wierzycielem.